5 grudnia 2025

Droga do zeroemisyjności – relacja z konferencji

5 grudnia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbyła się konferencja „Droga do zeroemisyjności: nakaz czy drogowskaz?”, poświęcona planowanym regulacjom UE dotyczącym dekarbonizacji flot oraz ich wpływowi na polską gospodarkę, MŚP i sektor transportowy. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Związek Polskiego Leasingu (ZPL), Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) oraz Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP).

Konferencja zgromadziła przedstawicieli rządu, europosłów oraz ekspertów rynku motoryzacji, leasingu i wynajmu. Odbyła się w przededniu prezentacji przez Komisję Europejską pakietu legislacyjnego obejmującego inicjatywę Greening Corporate Fleet (GCFI), nowe normy emisji CO₂ dla flot oraz unijną strategię dotyczącą akumulatorów – regulacji, które mogą znacząco zmienić funkcjonowanie firmowych flot w całej UE.

GCFI ma objąć wszystkie pojazdy zarejestrowane na firmy – samochody służbowe, floty leasingowane i wynajmowane, a także pojazdy testowe. Według danych KE, udział pojazdów elektrycznych we flotach przedsiębiorstw w UE wyniósł w 2024 r. jedynie 12,4%, co obrazuje skalę wyzwań związanych z proponowanymi obowiązkowymi celami.

Panel I – Dekarbonizacja flot: realny plan czy nadmierne obciążenie?

Moderatorka: Monika Constant – Prezeska, Związek Polskiego Leasingu

Uczestnicy:

  • Bartosz Arabik – Zastępca Dyrektora, Departament Innowacji i Efektywności Energetycznej, MKiŚ
  • Stanisław Bukowiec – Sekretarz Stanu, Ministerstwo Infrastruktury
  • Konrad Wojnarowski – Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Energii
  • Paweł Piórkowski – Członek Zarządu, Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów

Monika Constant otwierając debatę podkreśliła, że branża leasingu i wynajmu finansuje ponad połowę flot w Polsce i pełni kluczową rolę w procesie elektryfikacji – „jesteśmy za elektromobilnością, ale najważniejsze jest to, jak dojść do celów i jakie rozwiązania będą wspierały naszych klientów”.

Stanowisko rządu: neutralność technologiczna i sprzeciw wobec nakazów

Bartosz Arabik przypomniał, że Polska przedstawiła już KE swoje stanowisko. Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla:

  • konieczność neutralności technologicznej – rozwiązania zeroemisyjne to nie tylko elektryki, lecz także wodór czy biopaliwa,
  • sprzeciw wobec kolejnych obowiązkowych celów nakładanych na państwa i firmy,
  • preferencję dla narzędzi dobrowolnych i zachęt fiskalnych, a nie nakazów.

Arabik zaznaczył, że rząd prowadzi dialog z branżą i wykorzystuje jej dane oraz argumenty w procesie negocjacji z KE.

Stanisław Bukowiec dodał, że stanowisko rządu jest spójne między resortami. Polska sprzeciwia się narzucaniu przedsiębiorcom wymiany flot na określony typ napędu.

Wiceminister wskazał, że:

  • transport jest w Polsce strategiczną gałęzią gospodarki,
  • koszty wymiany na pojazdy elektryczne w transporcie ciężkim byłyby ogromne,
  • obecnie nie widać gotowości branży do tak szybkiej transformacji,
  • kluczowa jest rozbudowa infrastruktury ładowania, która wymaga czasu i dużych inwestycji.

Bukowiec podkreślił, że Polska buduje koalicję państw przeciwnych obecnemu kształtowi propozycji KE – wśród nich są m.in. Włochy, Czechy i Słowacja.

Konrad Wojnarowski wskazał, że cele muszą być realne i mierzalne, a polityka klimatyczna powinna wspierać MŚP poprzez zachęty, inwestycje i ulgi. Podkreślił, że propozycja KE „w obecnym kształcie nie może zostać przyjęta”, a Polska będzie prowadzić dalsze rozmowy z branżą – kolejne spotkania są już zaplanowane.

Głos branży: infrastruktura, stabilne regulacje i rynek wtórny

Paweł Piórkowski wskazał trzy najważniejsze obszary wymagające wsparcia:

  • Infrastruktura ładowania – zwłaszcza w biurowcach, blokach i na osiedlach.
  • Stabilność regulacyjna – niezbędna przy wieloletnim finansowaniu flot.
  • Rynek pojazdów używanych i wartości rezydualne, które przy BEV są kluczowym ryzykiem.

Podkreślił również, że wynajmujący nie decydują o wyborach klientów – a narzucenie obowiązkowych celów może prowadzić do zniekształcenia rynku.

Panel II – Przegląd celów ograniczenia emisji CO₂ w UE, a inicjatywa Green Corporate Vehicles: w którą stronę skręci legislacja?

Moderator: Jakub Faryś – Prezes, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego

Uczestnicy:

  • Anna Bryłka – Posłanka do Parlamentu Europejskiego
  • Marcin Balicki – Przewodniczący Rady, Związek Polskiego Leasingu
  • Robert Antczak – Prezes, Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów

Głos branży: transformacja tak, ale w tempie zgodnym z realiami

Marcin Balicki podkreślił, że nikt nie kwestionuje potrzeby dekarbonizacji – „to kierunek nieuchronny i słuszny”. Problemem są narzędzia i tempo, które nie uwzględniają różnic między państwami UE. Zwrócił uwagę na:

  • wysoką cenę pojazdów elektrycznych,
  • brak odpowiedniej infrastruktury,
  • ograniczoną funkcjonalność wielu modeli,
  • ryzyka związane z wartościami rezydualnymi.

Wskazał, że rozwiązania przejściowe – jak hybrydy plug-in czy paliwa syntetyczne – mogą szybciej redukować emisje.

Robert Antczak zwrócił uwagę, że plan KE ograniczałby realnie wybór przedsiębiorców, bo firmy leasingowe i wynajmu nie mogą narzucać klientom określonego rodzaju napędu.

Podkreślił też, że tempo adopcji BEV zależy od ekonomiki – porównywalnych rat, przewidywalnych wartości rezydualnych i możliwości ładowania „tam, gdzie użytkownicy pracują i mieszkają”.

Głos z Parlamentu Europejskiego

Anna Bryłka wskazała, że GCFI w praktyce może oznaczać zakaz sprzedaży aut spalinowych firmom od 2030 r., ponieważ rozporządzenie obejmie wszystkie pojazdy kupowane przez przedsiębiorców, także leasingowane i wynajmowane.

Zwróciła uwagę na:

  • brak elastyczności rozporządzenia (w przeciwieństwie do dyrektywy),
  • ryzyko zwiększenia zależności od tanich aut z Chin,
  • bardzo ograniczony wpływ państw członkowskich na kształt finalnego rozporządzenia, jeśli KE przedstawi je w obecnej formie.

Jej zdaniem presja branży i rządów państw członkowskich jest teraz kluczowa – „im głośniejszy sprzeciw na wczesnym etapie, tym większa szansa na korektę”.

Rynek europejski: wiele prędkości, różne punkty wyjścia

Jakub Faryś podsumował, że europejski rynek motoryzacyjny funkcjonuje dziś w modelu czterech prędkości:

  • kraje skandynawskie – prawie 100% sprzedaży BEV w niektórych segmentach,
  • Europa Zachodnia – kilkanaście do 30%,
  • Europa Południowa i Środkowa – najczęściej poniżej 10%,

Polska – dopiero buduje rynek i infrastrukturę.

Przypomniał również, że branża motoryzacyjna w Europie zainwestowała już ponad 250 mld euro w transformację, ale tempo zmian musi być dostosowane do możliwości gospodarki i konsumentów.

Wspólna konkluzja: transformacja tak, ale poprzez zachęty i realne terminy

W obu panelach powtarzały się te same kluczowe wnioski:

  • Transformacja flot jest potrzebna i nieunikniona, ale jej tempo musi być dostosowane do realiów.
  • System zachęt, a nie nakazów, jest właściwym narzędziem wspierania elektryfikacji.
  • Neutralność technologiczna powinna pozostać podstawą unijnych regulacji.
  • Infrastruktura ładowania i rynek pojazdów używanych są kluczowe dla powodzenia zmian.
  • Polska powinna aktywnie budować koalicję państw w UE przeciw obecnemu kształtowi propozycji KE.

ZPL, PZPM i PZWLP zadeklarowały kontynuowanie współpracy z administracją rządową, europosłami i organizacjami przedsiębiorców, aby wspólnie wypracować polskie stanowisko wobec GCFI i nowych norm CO₂ — oraz konsekwentnie prezentować je w Warszawie i w Brukseli.

Pan Poseł Dariusz Joński nie mógł być z nami podczas piątkowej konferencji, jednak przekazał nam swoje stanowisko, które publikujemy poniżej.

Dariusz Joński

Poseł do Parlamentu Europejskiego

Pełne przejście transportu na zeroemisyjność w tempie narzucanym przez Komisję Europejską jest dziś niewykonalne i oderwane od realiów gospodarczych państw członkowskich. Tak poważna zmiana wymaga elastyczności, a nie sztywnych dat i narzuconych celów.

Objęcie firm leasingowych i flotowych obowiązkami wymuszającymi zakup pojazdów bezemisyjnych oznaczałoby przerzucenie gigantycznych kosztów na przedsiębiorców — zwłaszcza na MŚP i jednoosobowe działalności gospodarcze. Tego typu regulacje mogłyby zagrozić płynności finansowej wielu firm i ograniczyć ich konkurencyjność.

Sztywne utrzymanie daty 2035 r. dla zakazu sprzedaży samochodów spalinowych oraz narzucanie udziałów pojazdów zeroemisyjnych we flotach korporacyjnych grozi poważnym osłabieniem europejskiego przemysłu motoryzacyjnego. Już dziś sektor ten przegrywa konkurencję z dotowanymi producentami z Chin — a kolejne obciążenia tylko pogłębią tę różnicę.

Dlatego od początku tej kadencji, jako polska delegacja w Parlamencie Europejskim i członek komisji transportu, zabiegam o odejście od zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 r. — zarówno w segmencie samochodów osobowych, jak i w przypadku flot korporacyjnych. Potrzebujemy realistycznej mapy drogowej, która pozostawi klientom swobodę wyboru technologii oraz ochroni przedsiębiorców przed nadmiernymi kosztami.

Przemysł motoryzacyjny to fundament europejskiej i polskiej gospodarki:

  • 1–1,2 biliona euro PKB UE,
  • 14 milionów miejsc pracy w Europie,
  • 200 tysięcy miejsc pracy w Polsce,
  • 8 procent polskiego PKB.

Tak strategicznego sektora nie można narażać na ryzyko poprzez decyzje podejmowane bez uwzględnienia realiów rynku.

Z niecierpliwością oczekuję na przedstawienie przez Komisję Europejską rewizji pakietu motoryzacyjnego 10 grudnia 2025 roku.


Fotogaleria

Fot. Marcin Kmieciński/PAP